Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Raciborzu

“Przyjaźń prawdziwa tym się odznacza, że trwa prawie nieporuszona przez czas; ileż to razy zdarzało się nam w naszym wieku nomadycznym zobaczyć przyjaciela po wielu latach niewidzenia i natychmiast przyjaźń i porozumienie wracają, jakby tych lat nie było, jakby przyjaźń na czas była odporna!”
Leszek Kołakowski, Mini wykłady o maxi sprawach.

29 lipca 2023 r. na chwilę przed umówioną godziną 13.00 stawiliśmy się z przed bramą „Kasprowicza”. Z drżącym sercem oczekiwaliśmy kolejnych docierających na spotkanie absolwentów z klasy IV A humanistycznej. Dokładnie 25 lat temu w 1998 roku, zdawaliśmy tu maturę. Choć wakacyjny termin spotkania nie pozwalał na pogodzenie urlopowych wyjazdów wielu kolegów z klasy z wizytą w LO, to za ogromny sukces należy uznać, iż udało się odnaleźć i skontaktować ze wszystkimi! Los rozrzucił nas po całym świecie: od Nowego Jorku, przez Islandię, Wielką Brytanię, Francję i Niemcy po polską Warszawę, również Poznań, Wrocław, Strzegom, Gliwice, a nawet i Bieszczady. Zaledwie garstka z nas mieszka w Raciborzu i okolicach.

Co ważne, udało się tez zaprosić na spotkanie byłą wychowawczynię – Panią Profesor Krystynę Grądalską. Oprowadzanie po LO odbyło się dzięki uprzejmości Pana Profesora Piotra Michalaka, który – mimo sobotniego terminu – znalazł dla nas czas. Obojga nauczycieli wspominamy niezwykle serdecznie, tym bardziej, iż część uczniów z naszej klasy miała przyjemność uczestniczyć w wymianie międzynarodowej z La Souterraine organizowanej przez Panią profesor Grądalską przy współudziale Pana profesora Michalaka. [zdjęcie archiwalne uczestników wyjazdu z Panią Grądalską, Panem Michalakiem i śp. Panią Mokrą]. Swoją obecnością zaszczyciła nas również Pani Prezes Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół I LO pani Katharina Kreuzer.

Po radosnych powitaniach i wymianie kilku zdań, ruszyliśmy na zwiedzanie starych murów liceum. Pamiątkowe zdjęcia w naszej klasie od francuskiego, przed królestwem profesora Żelazki „Irona” – salą języka angielskiego, pięknie odremontowanej auli, bibliotece i sali gimnastycznej. W trakcie przechadzki po nowych/starych miejscach, co rusz wybuchaliśmy śmiechem, spieraliśmy się o „historyczne” fakty z życia klasy lub z nostalgią wspominaliśmy niektórych z nauczycieli. Uzbrojeni w albumy z archiwami zdjęciowymi wracaliśmy do wspomnień sprzed lat. Spotkanie dostarczyło nam wielu wzruszeń. Wspaniale można było zajrzeć do archiwalnych kronik czy jeszcze raz usiąść w szkolnych ławach. A na marginesie pamiętamy jeszcze solidne drewniane ławy, z podnoszonym blatem i miejscem na kałamarz!

Nim ruszyliśmy na mniej oficjalną część spotkania, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z Panią Profesor Grądalaską i Panem Profesorem Michalakiem. Korzystając z okazji, bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc w zorganizowaniu spotkania Pani wicedyrektor Grażynie Strózik, która z ogromnym entuzjazmem pomogła nam w tym przedsięwzięciu. Dziękujemy również Paulinie, która włożyła ogrom pracy w odnalezienie wielu z nas!  A i wszystkim ogólnie i każdemu szczególnie. Bez Was to spotkanie, i spotkania w podgrupach, by się nie udały!

Jednogłośnie uznaliśmy, że to nie jest nasza ostatnia wizyta w LO, a na kolejne z pewnością dotrą również pozostali absolwenci z naszej klasy.

Magdalena Miśkiewicz