Mój wyjazd do Niemiec w dniach 13.08.2019-02.09.2019
Był to wyjazd, który zapamiętam na długo, szczególnie ze względu na moc wrażeń, jakie mi tam towarzyszyły. Jestem wdzięczny Pani Zuzannie Kolosce, że zachęciła mnie do udziału w tej wyprawie, to dzięki niej w głównej mierze doszedł do skutku mój wakacyjny pobyt w Niemczech.
A wyglądało to tak…
Wyjeżdżaliśmy 13 sierpnia z Gliwic w kilka osób do Wrocławia, głównego miejsca zbiórki, gdzie dołączyła do nas pani opiekunka. Z Wrocławia już bezpośrednio jechaliśmy całą noc do Kassel, a stamtąd pociągiem do miejsca docelowego, czyli pięknego Hofgeismaru, położonego w środkowej części Niemiec. Zaraz po przyjeździe zostaliśmy nakarmieni i rozpoczęły się warsztaty zapoznawcze z uczniami z Niemiec. Poznaliśmy też swoje rodziny i pojechaliśmy do ich domów, by w końcu wypocząć po długiej podróży. W kolejnych dniach plan zajęć wyglądał następująco: 4 lekcje w gronie uczniów z wymiany, a następnie lekcje z goszczącymi nas Niemcami. Chodziliśmy z nimi na normalne lekcje, według ich planu i mogliśmy poznać niemiecki sposób nauczania. Podczas tych zajęć miałem okazję uczestniczyć w lekcjach matematyki, języka niemieckiego i lekcji zwanej Wahlpflicht Unterricht (coś w rodzaju zajęć fakultatywnych). Po skończonych lekcjach wracaliśmy do naszych rodzin. Ja mieszkałem u 14 letniego Alberta, syna imigrantów z Rosji, tzw. Wolgadeutsche (Niemcy nadwołżańscy), którzy przybyli do Niemiec pod koniec XX wieku. Jako że w domu rodzice rozmawiali po rosyjsku, a ja uczę się tego języka w liceum, to uczyłem się 2 języków jednocześnie. Zorganizowano dla nas także wspólne wycieczki. Pierwsza odbyła się do Kassel, największego miasta w pobliżu, gdzie spacerowaliśmy po parku przed Herkulesturm i podziwialiśmy miasto w czasie autobusowej przejażdżki. Mieliśmy też czas wolny i poszliśmy na zakupy. Kolejnym zwiedzanym miastem był piękny historyczny Weimar. Niedaleko Weimaru znajduje się KZ Buchenwald, czyli niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny, który też zwiedziliśmy w całości. Podczas tego wyjazdu poznałem także kilka bardzo ciekawych i miłych osób. Poznałem od podszewki niemiecką mentalność i zwyczaje niemieckiej młodzieży. 29 sierpnia wyjechaliśmy z Hofgeismar i skierowaliśmy się pociągiem do Berlina. W Berlinie zakwaterowaliśmy się w hotelu Ludwig van Beethoven zlokalizowanym w Kreuzbergu. W Berlinie przez 4 dni zwiedziliśmy większą część miasta i ważniejsze miejsca, jak na przykład Fernsehturm, Brandenburger Tor, Reichstag, a także berlińskie muzea: Pergamon Museum Altes Museum i Neues Museum. Dodatkowo miałem okazję spędzić wspólnie czas z moją ciocią i wujkiem, którzy mieszkają w Berlinie. Do domu do Raciborza wróciłem 2 września. Dzięki temu wyjazdowi rozmawiam i czytam o wiele szybciej i płynniej w języku niemieckim. Mogę powiedzieć, że poznałem też lepiej wzorce kulturowe Niemców i niemieckiej młodzieży. Było to dla mnie niezapomniane przeżycie. 3 tygodnie poza domem faktycznie w pewien sposób zmieniają myślenie. Polecam tego typu wyjazdy wszystkim, którzy zainteresowani są językiem niemieckim lub kulturą Niemiec.
Amadeus Kruty
15 lipca w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece w Raciborzu miał miejsce wersnisaż trzeciej wystawy prezentującej…
W dniach 1-6 lipca 2024 r. w Dublinie pani Agnieszka Bedrunka-Ignac, nauczyciel języka angielskiego w…
WAŻNE - ZDJĘCIE DO LEGITYMACJI! Do 18 lipca 2024 r. do szkoły należy dostarczyć podpisane…
Drodzy Maturzyści! We wtorek 9 lipca 2024 o godz. 11.30 w sali nr 2 będziecie…
24 czerwca w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Raciborzu otwarto drugą z czterech wystaw…
21.06.2024 r. nadszedł czas, aby zakończyć rok szkolny oraz podsumować sukcesy naukowe uczniów nagrodzone świadectwem…