Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Raciborzu

Rok szkolny zaczyna sińę rozkrńęcaæ. Coraz wińęcej nauki, zadań domowych, obowiązków. Jednak klasy 1 liceum pozwoliły sobie jeszcze na 3 dni wytchnienia, by odbyæ swoją wycieczkńę integracyjną. Wspominaæ bńędą jeszcze długo… Relacja z wyjazdu integracyjnego w rozwinińęciu newsa.

Rok szkolny zaczyna sińę rozkrńęcaæ. Coraz wińęcej nauki, zadań domowych, obowiązków. Jednak klasy 1 liceum pozwoliły sobie jeszcze na 3 dni wytchnienia, by odbyæ swoją wycieczkńę integracyjną. Wspominaæ bńędą jeszcze długo…

Wycieczka integracyjna klas biologiczno – matematycznej, matematyczno – geograficznej i humanistycznej do Zakopanego rozpoczńęła sińę 23 września. Wszyscy bardzo na nią czekaliśmy, ponieważ chcieliśmy sińę bliżej poznaæ i spńędziæ razem czas poza szkołą.

W środńę, punktualnie o 7:45, wszyscy z walizkami i torbami, stawiliśmy sińę pod szkołą gotowi na rozpoczńęcie przygody. Niestety okoliczności sprawiły, że wyjechaliśmy ze sporym opóźnieniem, ale nawet to nie zepsuło panującej wokół atmosfery. Droga do Zakopanego, choæ długa i krńęta, nie była dla nas nudna. Nasze dwa autokary stały sińę najlepszym miejscem do integracji, rozmów i nawiązywania nowych znajomości. Nasz niezastąpiony kolega z klasy – Tomek, zaprezentował nam swój wielki talent, prowadząc przez dwie godziny niesamowitą audycjńę w autokarowym radiu. Przeprowadził wywiady, dał nam lekcjńę niemieckiego, rozbawiał nas opowieściami z cyklu „jak byłem mały i gruby…”. Trudno było usiedzieæ w miejscu ze śmiechu. Całe szczńęście nasze rozbrykane grono wyciszyło sińę podczas wizyty w muzeum Jana Kasprowicza – patrona naszej szkoły. Przepełnieni dumą zawitaliśmy nareszcie w naszym ośrodku wypoczynkowym „Halina”. świetne warunki, wygodne pokoje, pyszne jedzenie i grono niesamowitych ludzi, czego chcieæ wińęcej?

Drugiego dnia wybraliśmy sińę na spacer po górach, byliśmy w Dolinie Strążyskiej, gdzie zrobiliśmy dużo zdjńęæ klasowych, później zobaczyliśmy Siklawicńę, czyli wodospad, który ma 23 metry. Nastńępnie podzieliliśmy sińę na grupy i Ci, którzy chcieli zobaczyæ pińękne widoki, mieli możliwośæ wejśæ na Sarnią Skałńę położoną na 1377 m n.p.m. Zeszliśmy Doliną Białego i autobusem wróciliśmy do naszego hotelu w Poroninie. Wieczorem odbyło sińę ognisko, niektórzy skorzystali z gorącej kąpieli w basenie, inni zaś relaksowali sińę, grając w bilarda.

Ostatniego, czyli trzeciego dnia wycieczki niestety padało, ale mimo to wjechaliśmy kolejką na Gubałówkńę. Niestety tym razem widoki nas nie oszołomiły. Szlak Krupówek nawet podczas ulewy przepełniony był straganami pełnymi oscypków, gadżetów, puchatych skarpetek, pluszaków i innych pamiątek. Gdy trochńę ogrzaliśmy sińę w tamtejszych restauracjach nadszedł czas na powrót do domu. Wszystko co dobre szybko sińę kończy, wińęc wieczorem znaleźliśmy sińę już w Raciborzu. Jesteśmy pewne, że wszystkim bardzo podobał sińę ten wyjazd i chcieliby go powtórzyæ w przyszłości. Podzińękowania należą sińę wszystkim nauczycielom, którzy brali udział w wycieczce, za to, że poświńęcili nam swój czas i pokazali nam, że dobrze zrobiliśmy wybierając I Liceum Ogólnokształcące 🙂

Patrycja Surma i Olivia Lipiec

Zdjńęcia autorstwa Patrycji (klasa 1BM)

Czekamy na zdjńęcia pozostałych klas:)