Z Erasmus+ odkryliśmy francuską Bretanię!

Kolejna już nasza wiosenna wyprawa właśnie dobiegła końca. Majowy tydzień spędzony w Lycée les Rimains we francuskim Saint Malo pozostanie na długo w naszych wspomnieniach nie tylko za sprawą morskich pejzaży czy smaku pysznych crêpes i galettes, stanowiących kulinarny specjał tego regionu, ale przede wszystkim dzięki temu czego się nauczyliśmy i wspólnie doznaliśmy jako międzynarodowa grupa prawie 40 uczniów.

Ogromne emocje towarzyszyły nam podczas długiej i skomplikowanej podróży samolotem z Krakowa przez Warszawę i Paryż, paryską kolejką podmiejską i metrem, a następnie francuską ikoną transportu szybkiego – pociągiem TGV, by dotrzeć do bretońskiego Saint Malo, gdzie czekały na nas gościnne domy Francuzów. Przez pięć kolejnych dni pogłębialiśmy wiedzę o życiu w zgodzie z przyrodą nadmorskich terenów, dowiedzieliśmy się jak o nie dbać na co dzień, co zrobić, by przetrwały dla następnych pokoleń. Zobaczyliśmy jak wiele morze nam oferuje, ale także jak wielkim bywa zagrożeniem. Z zapałem wzięliśmy udział w pierwszej lekcji jazdy char à voile oraz grze terenowej w historycznej części miasta Intra Muros. Odwiedziliśmy średniowieczne Dinan oraz jedyną w Europie zaporę morską produkującą energię elektryczną. Nie zabrakło naszego wkładu podczas akcji sprzątania atlantyckich plaż, zwiedzania repliki pirackiego galeonu Wodnik (wykonanego i wodowanego w Gdańsku!) oraz przejażdżki barką solarną na dowód, że energia tego typu jest cennym surowcem do wykorzystania w transporcie. Dzięki fachowej pomocy uczniów Les Rimains udało nam się zbudować ładowarki solarne do domowego użytku.

Tydzień w Les Rimains to nie tylko nauka i praca, ale także wspólna zabawa i integracja, rozmowy po angielsku, próby mówienia po francusku, niespodzianki kulinarne i mnóstwo niezapomnianych chwil z naszymi korespondentami.

W drodze powrotnej czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka – możliwość zobaczenia Paryża. W ciągu tych kilku godzin przed odlotem do Polski byliśmy u stóp Wieży Eiffla, by podziwiać ją w pełnej okazałości, przeszliśmy Polami Elizejskimi do Ogrodów Tuileries, zerkając ze smutkiem ze względu na brak czasu na Muzeum Orsay, skąd dalej dziedzińcem Luwru, ulicą Rivoli dotarliśmy na plac przed Centrum Pompidou, pełnym już o tej porze artystów, cyrkowców czy szukających chwili wytchnienia turystów. Po raz kolejny było nam żal wracać.

Podróż i pobyt we francuskim Saint Malo odbyła się na zaproszenie Lycée Les Rimains, szkoły kształcącej kandydatów do pracy na morzu, w ramach projektu Erasmus+ “Vivre au vert pour un avenir inclusif et durable”, z którą współpracujemy już od 2018r.

Wybierz kategorię

%d bloggers like this: