W czasie wakacji można sińę wiele nauczyæ wypoczywając. Przekonała sińę o tym Kinga Gotzmann – absolwentka naszego Gimnazjum z Oddziałami Dwujńęzycznymi i wychowanka pani Krystyny Neugebauer, a obecnie uczennica klasy 1MF. Kinga przebywała od 4 do 24 sierpnia 2013 r. na stypendium w Bawarii, ufundowanym przez Goethe-Instytut. Przepustką do stypendium były jej wyniki w nauce oraz list motywacyjny napisany w jńęzyku niemieckim. Szczegółowa relacja Kingi w dalszej czńęści newsa. |
W czasie wakacji można sińę wiele nauczyæ wypoczywając. Przekonała sińę o tym Kinga Gotzmann – absolwentka naszego Gimnazjum z Oddziałami Dwujńęzycznymi i wychowanka pani Krystyny Neugebauer, a obecnie uczennica klasy 1MF. Kinga przebywała od 4 do 24 sierpnia 2013 r. na stypendium w Bawarii, ufundowanym przez Goethe-Instytut. Przepustką do stypendium były jej wyniki w nauce oraz list motywacyjny napisany w jńęzyku niemieckim.
|
Moje trzy tygodnie w Niemczech
Dzińęki młodzieżowemu stypendium, które otrzymałam jeszcze jako uczennica Gimnazjum z Oddziałami Dwujńęzycznymi miałam możliwośæ spńędziæ 3 tygodnie w Niemczech, niedaleko stolicy Bawarii w malowniczej miejscowości Benediktbeuern na kursie jńęzykowym.
Stypendium otrzymałam z Goethe-Institut – jest to mińędzynarodowy instytut, który co roku organizuje kursy jńęzykowe w Niemczech dla młodzieży z całego świata, po to, aby przybliżyæ jńęzyk oraz kulturńę niemiecką.
W moim kursie udział brało 30 dziewcząt oraz 30 chłopców z różnych stron świata m.in. z: USA, Kanady, Brazylii, Japonii, Francji, Wńęgier, Austrii. Wszyscy uczestnicy byli podzieleni na cztery grupy, w których realizowało sińę lekcje oraz projekty, a zajńęcia był prowadzone oczywiście przez nauczycieli w jńęzyku niemieckim. Codziennie mieliśmy 3 godzinny lekcyjne, a raz w tygodniu 2 godziny na zrealizowanie przez nas wybranego projektu. Tematy projektów wymyślili nasi nauczyciele i każdy z nas mógł wybraæ jeden projekt: muzyczny, prasowy, modowy oraz tradycje Bawarii.
Wińększośæ czasu spńędzaliśmy w klasie poznając kulturńę, historińę, tradycjńę Niemiec oraz kulturńę krajów uczestników, przy tym doskonaląc nasze znajomości jńęzyka niemieckiego. Jednak mieliśmy też sporo czasu wolnego. Nasi opiekunowie proponowali nam przeróżne zajńęcia i wyjazdy. Zwiedzaliśmy Monachium, gdzie była możliwośæ pójścia do Muzeum BMW oraz Innsbruck w Austrii – tam byliśmy w świecie Kryształów Swarovskiego oraz na skoczni Chance. Mogliśmy również braæ udział w: wyjazdach na basen, kursach pierwszej pomocy, zajńęciach tanecznych, artystycznych, kulinarnych, spływach kajakowych, wyjścia w góry, dyskotekach tematycznych, zwiedzaniu pobliskich miejscowości, zajńęciach sportowych z piłki rńęcznej, nożnej, koszykówki, jogi, siatkówki, zespole muzycznym, warsztatach cyrkowych, kółkach teatralnych, prasowych. Organizowane był również wyjazdy do kina, na krńęgielnie, do restauracji, na tradycyjne wieczorki i festyny. Takie zajńęcia był dodatkowe, ale i tak wszyscy chńętnie brali w nich udział, gdyż każdy mógł znaleźæ coś dla siebie.
Atmosfera podczas mojego pobytu tam była przyjazna, radosna, a wszyscy uczestnicy kursu byli otwarci i tolerancyjni wobec innych. Opiekunowie i nauczyciele byli młodzi, dlatego mieliśmy z nimi dobry kontakt. Jedzenie było tam przepyszne, a panie kucharki gotowały potrawy z całego świata, biorąc pod uwagńę osoby, które nie jadły mińęsa wieprzowego lub były wegetarianami. Przez 3 tygodnie mieszkaliśmy w bardzo dobrych warunkach, w domu młodzieżowym prowadzonym przez Ojców Salezjanów. Po trzech tygodniach trudno było nam sińę wszystkim rozstaæ, ale z niektórymi osobami z Polski i nie tylko do dziś utrzymujńę kontakt.
Co dał mi ten wyjazd? Poprawiłam znajomośæ jńęzyka niemieckiego, poszerzyłam znajomośæ słownictwa, umiem budowaæ zdania złożone we wszystkich czasach. Opanowałam płynne mówienie, budowanie dłuższych wypowiedzi. We wszystkich 3 kategoriach – pisanie, czytanie ze zrozumieniem i mówienie – zdobyłam poziom C1! Bliżej poznałam kulturńę niemiecką, tradycje Bawarii – gdyż tam właśnie byłam. Od innych uczestników kursu nauczyłam sie otwartości i tolerancji:)
Kinga Gotzmann